piątek, 28 czerwca 2013

Danuśka- lalka w stylu retro

Z lalką o jakiej będzie dziś mowa zetknęła się na pewno większość miłośników porcelanek.. to dość popularny, produkowany w latach 70-80 model bardzo często pojawiający się na wszelkich portalach aukcyjnych w najrozmaitszych odsłonach.. W oryginale omawiana lalka występowała w wielu wariantach niezbyt gustownych sukienek.. poniżej zamieszczam znalezione w sieci, poglądowe zdjęcia przykładowych fabrycznych wersji bohaterki dzisiejszego wpisu.. 




Oryginalne stylizacje to jedno.. ale.. do nich dochodzą też najrozmaitsze, mniej lub bardziej upiorne 'wizje' domorosłych lalkowych stylistów.. to też taką lalkę bardzo często spotkać można w dalekich od ideału 'kreacjach' własnej produkcji, tudzież w niemowlęcych ubrankach.. Jeśli mnie pamięć nie myli gdzieś widziałam taką lalę ubraną nawet w... różową dresową bluzę z Myszką Miki  

Jako że jest to dość pospolity model porcelanki, przed laty udało mi się już raz wejść w jej posiadanie.. Dla przypomnienia poniżej dodaję zestawienie fotki z cyklu 'before' z aktualnym wyglądem lali.. (ci, którzy podejrzewają pannę o kradzież odzienia wierzchniego jednej z seryjnych 'alberonek' nie do końca mają rację..Olivia oddała koleżance płaszcz i kapelusz dobrowolnie.. dlaczego?.. o tym będzie w swoim czasie 





Tyle słowem wstępu.. czas najwyższy przejść do właściwej bohaterki dzisiejszego wpisu... Otóż Danuśka zawitała w moje skromne progi przed dwoma laty, jako brudny, uszkodzony i (czego nie widać na zapożyczonym z aukcji zdjęciu) mocno wyłysiały kocmołuch.. 





Była świadomie wybranym prezentem.. a jeśli kogoś dziwi czemu zamiast ładnej nowej lali chciałam akurat ją już tłumaczę; czasem lalki których nikt inny już nie chce po prostu mają w sobie coś co sprawia, ze chcę dać im szansę  

Przyjechała do mnie w  fabrycznym, mocno zniszczonym ubranku, z uszkodzoną nóżką, podartym korpusem i bardzo przerzedzoną peruką, więc bezzwłocznie została rozebrana na czynniki pierwsze, solidnie wyczyszczona i zreperowana.. konieczne było uszycie nowej peruki, kompletu garderoby i obuwia.. więc pracy miałam z nią na kilka tygodni.. ale doczekała się w końcu swojej kolejki i dziś siedzi w towarzystwie swojej mieszkającej u mnie od dawna 'przyrodniej siostry', nikogo nie strasząc już swoim wyglądem 





Te laleczki są bardzo wdzięczne i ze względu na swoje nieco nostalgiczne twarze idealnie nadają się do stylizacji retro.. dlatego i dla Danuśki przygotowałam kreację nawiązującą trochę do minionych lat, w skład której wchodzą płócienna bielizna, uszyta z granatowego aksamitu, satyny i organtyny wielowarstwowa sukienka, haftowany przed laty przez moja mamę kołnierzyk i pasujące do stroju, ręcznie robione granatowe lakierowane buciki. Nieco podmalowałam też wyblakłą od słońca malaturę, a perukę upięłam w dwa precelki.. i gotowe  












3 komentarze:

  1. Pięknie;) Choć lalki są z lat 70-80, wyglądają jakby miały po 100 lat;)
    I tak jak w przypadku dawnych lalek, żaden szczegół nie został pominięty, jest bielizna, perfekcyjnie odszyta kreacja, do tego precyzyjnie upięta fryzura i Danuśka wygląda jak prawdziwa lala retro, a nie tylko jak na takową stylizowana;) Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :* jak coś robić to tylko najlepiej jak się potrafi ;) jakoś chyba nie potrafię robić czegoś 'na pół gwizdka'.. bo efekty w takich przypadkach są na ogół bardzo marne.. ;)

      Usuń
  2. Ulta58 :

    Metamorfoza udana ,Danusia w moich oczach zyskała na sympatię.Mam także tą lalkę i jak mam być szczera nigdy mi się nie podobała.Była bo była ,w różowej sukience siedzi i nic sobą nie prezentuje.Musiałam dostać" kopa "aby dostrzec piękno tej lalki.Wystarczyło trochę inspiracji i efekt ,że szczęka opada.Uczę się od mistrzów.

    Weronika :

    Dzięki Uleńko :* Te laleczki są bardzo wdzięczne i nostalgiczne.. przez co najlepiej pasują do nich stylizacje retro i ciemne kolory.. Nawiasem pisząc.. każda lalka jest piękna, trzeba tylko mieć na nią pomysł ;) więc i Tobie życzę wielu ciekawych i trafionych pomysłów ;)

    OdpowiedzUsuń